Bursztynowa dziewczyna
Spotkałem ją na plaży w Krynicy
Kołysząc biodrami w cieniutkiej spódnicy
Z wiatrem we włosach bosa, szła po
piasku
Był zmierzch a jej oczy były pełne
blasku
Nie ważne jest tu, miejsce i ubierania
sposób
Takie przecież kreacje nosiło wiele osób
Inny jest powód i fascynacji przyczyna
Że w głowie zaszumiało jak po wypiciu wina
Bo jej włosy kolor bursztynu mają
A oczy tę barwę jeszcze podkreślają
Słońce ją kocha na brąz malując ciało
Ja też bym ją malował gdyby się udało
Komentarze (15)
Piękny wiersz, prawie jak miłosne opowiadanko. Tak to
w życiu już bywa że chociaż spotykamy w życiu na swej
drodze dużo ludzi...to tylko w jednym przypadku na 1
ooo ooo trafiamy na tę wyjątkową osobę, gdzie urzekają
nas takie szczegóły jak kolor włosów czy blask oczu...
Piękna bursztynowa dziewczyna ma wiele w sobie
uroku...na pewno czar ten posiądziesz gdy dotrzymasz
jej kroku...bardzo liryczny nastrojowy wiersz, jestem
pod wrażeniem...
jaki flirciarz z ciebie szanowny zdzislawie:)
brawo brawo, wiersz fantazyjny ze ho ho
duma niech cie rozpiera bo jest z czego:)
Mała letnia fascynacja - a może i duża kto wie. Jakie
to miłe:)))
Włosy koloru bursztynu - miodzio.
Piękny obrazek :) Nie udało Ci się malować jej brązem,
ale namalowałeś słowami - bardzo ładnie.
I zadziałał na zmysły ten kolor bursztynu :) Brawo
Akcja pewnie toczy się w Krynicy Morskiej,nie widzę
przeszkód ,żeby pomóc słońcu ,można przecież
nasmarować plecy olejkiem..Z wdziękiem napisany
wiersz..:))
piękny opis ..pięknej dziewczyny ... niezłe))
Jeśli to w Krynicy górskiej, tam nie ma plaży, lecz
można zapaść w ruchome piaski, tam tyle dziewcząt
tonie w bursztynach, oczy jak gwiazdy, dłonie w
malinach, a serce wiatrem często smagane, no i te
dusze w snach zakochane...
Ktoś omotany został w bursztynowy szal zauroczenia!
Uważaj, może być niebezpiecznie.
Zapłacisz haracz, ani sie obejrzysz.
Letni spacer dziką plażą i ona z włosem rozwianym
-banał. A ty ubrałeś go w niebanalne słowa i teraz ma
zupełnie nowe, świeże oblicze.
Bursztynowa fascynacja :) No cóż... nic dodać nic ująć
... Świetnie :)
Ach te letnie plaże pełne uroków nie tylko natury, ale
i wdzięków kobiecych, są świetnym materiałem na taki
lekki romantyczny wiersz, ładnie !
gdy czytałam Twój wiersz...dostrzegłam w nim
coś...bardzo znajomego...znam to uczucie
...zauroczenia...bardzo ładnie napisane pozdrawiam
Namalowałeś pieknie uczucia, jej barwe wlosów i oczu
tak wyraźnie że na ulicy poznac jej byloby nie sposób.