Bursztynowe cudeńko
Wyszłam na spacer
brzegiem morza
wpatrzona w wodę
ujrzałam kamyczek
co miał cudną urodę
przy mojej pomocy
dotarł do brzegu
okazał się pięknym
jantarem
zaniosłam do domu
wypolerowałam
położyłam na stole
i tak się odezwałam
-gdybyś bursztynku
umiał mówić
historii wiele byś mi
opowiedział
miliony lat temu
kropelko żywicy
widziałaś jak świat
się zmienia
a teraz błyszczysz
i wymownie milczysz.
autor
Halina Kowalska
Dodano: 2020-11-20 11:02:32
Ten wiersz przeczytano 770 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
uwielbiam spacery nad morzem...
:)
Miałaś większe szczęście niż ja. Często bywam nad
morzem, ale zdarza mi się znaleźć tylko drobne
kruszynki. Ładnym poetyckim słowem "wypieściłaś" swoje
bursztynowe cudeńko.
Pozdrawiam.
Bardzo dziękuję wszystkim za cudowne
komentarze...krzemanka uwielbiam Twoje
uwagi...pozdrawiam serdecznie miłego popołudnia.
Pięknie, miło czytać, tęsknię za morzem, pozdrawiam
ciepło.
Także zbierałam bursztyny...
Udanego weekendu:)
Ładnie poprowadzona opowieść. Gdyby należała do mnie,
kończyłaby się na słowie "milczysz" i w ósmym wersie
byłoby "okazał się pięknym jantarem" bez "-złotem
polskim". Na szczęście dla wiersza nie jest mój.
Dobranoc:)
Może to i dobrze, że nie umie mówić... Zbyt dużo
mógłby powiedzieć... Choćby jak zmienił się świat. A
to byłoby przykre, bo na plus zbyt bardzo się nie
zmienił...
Ale ładnie :)
masz szczęście, że mieszkasz nad morzem.
Wielką przyjemność mi sprawia znalezienie bursztynów
podczas spaceru brzegiem morza. Udanego dnia z
uśmiechem:)
Z pewnością gdyby mógł opowiedziałby niejedną ciekawą
historię:)
Pozdrawiam.
Marek
będąc na wczasach nad morzem świtaniem zbierałam
bursztyny
miłego dzionka :)
Też kiedyś zbierałam bursztyny,
to prawda, że one mogą wiele opowiedzieć o
prahistorii.
W słowie odpowiedział wkradła się literówka.
Pozdrawiam, życząc miłego dnia.
Uwielbiam bursztyny...zawsze mam wrażenie, że trzyma w
rękach historię całego świata...fajny wiersz w którym
poczułam spienione fale morza na moich stopach, ich
szum i wiatr we włosach...Pozdrawiam