Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Burza

Kap, kap .... to wam dziewczynki dedykuje ten wierszyczek =)

Na polu ziąb,
Szyby mokną.
A ja lubię patrzeć jak pada.
Jak ciężkie krople mozolnie spływają po oknie.
Jak powoli, powolutku ciurkiem zsuwają się na ramę okienną.
Tak patrzę i słucham jak malutkie kropelki stukają o parapet.
Tak zamyślona, zapatrzona myślę o tobie i o moich innych smutkach.
Bo deszcz to najlepsze lekarstwo, najlepszy doktor na smutki i zmartwienia.
Nagle grzmot !
Mętlik, zamieszanie w moich myślach.
Co ??
Jak ??
To burza się zaczyna.
Grzmot po grzmocie.
Chmury przeszyte jaskrawą błyskawicą.
Zaczęło się.
I znów myślę o …zmartwieniach.

autor

Majeczka =)

Dodano: 2006-11-17 16:36:16
Ten wiersz przeczytano 526 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »