Burza
Mów cicho, ciszej, najciszej,
zamknę oczy zasłuchana w melodię głosu.
Dotykaj włosów wargami,
mrucząc słowa zabrane nieskładnym myślom.
Ubierz mnie w szept,
szemrzący w zakolach mojego ciała,
drażnij pomrukiem skórę
Płyń ze mną i we mnie,
tu już wystarczy cisza...
Komentarze (1)
Twoj wiersz jest bardzo spokojny,dlatego ma w sobie
coś zmysłowego.pozdrawiam