Burzliwe życie Ady 18
Dziś Brazylia
Zenaldo Neto z Belém do Pará
Ściągnąć do Belém Adę się stara,
Ada go zwodzi,
Ale nie szkodzi,
Bo ją pokona siła dolara.
Raz Ada w Belo Horizonte
Mieszkała u burmistrza kątem
Senhor prefeito
Rzekł jej „Kobito,
Chcę z tobą być w piątek i świątek”.
Gdy Ada kiedyś w Porto Alegre
Spotkać się miała ze starym Negrem,
Choć on ją błagał
Zbiegła półnaga
Wrzeszcząc, że woli wkuwać algebrę.
Lauro Castello w mieście Manaus
Chciał choć raz przeżyć coś na kształt
szału z
Prześliczną Adą,
Lecz „Spieprzaj dziadu –
Rzekła – za tyle może być całus.”
Oscar Queiroz-Ruz w Kurytybie
Na cnotę Ady od dawna dybie.
Tych dybań finał:
Dobra dziewczyna
Zjawi się wkrótce w jego sadybie.
Komentarze (10)
Od "limeryków", po "smutne wieści",
wszystko się w Twojej poezji mieści.
Dlatego czytam Ciebie stale,
Michale.
Pozdrowionka :)
Uwielbiam ten twój cykl i te limeryki erotyki
Witaj.
Lubię te Twoje Limeryki o Adzie, sa rozbrajające:)
Pozdrawiam serdecznie w Nowym 2020 Roku.
Michał, o tak burzliwe życie ta Ada ma ha, ha, ha;)
Dobre limeryki z dużą dozą poczucie humoru;)
Wszystkiego najlepszego W Nowym Roku:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Za Marce :)
Dzięki za okazje do uśmiechów, szczególnie
zwolenniczce algebry z trzeciego i wyrachowanej z
czwartego limeryku. Miłej niedzieli:)
Dzięki za okazje do uśmiechów, szczególnie
zwolenniczce algebry z trzeciego i wyrachowanej z
czwartego limeryku. Miłej niedzieli:)
Rozrywkowo, Adzie wypada, a Jastrzowi wychodzi :)
Fajne.
Witam porannie Jastrz
Jak zawsze u Ciebie... Świetnie napisane limeryki.
Pozdrawiam serdecznie
Twoja Ada- to nawet nie panienka do towarzystwa - ale
oddech wolności:))) Rozbrajasz przy pomocy swojej Ady
- kazdego:)