Burzowy dzień
A, to twoja aprobata,
b, to jest dzisiejsza burza
c, to twoje ciało przecież,
długo ze snu się wybudza.
Emocje pioruny studzą,
fajnie, żeby nie trafiły,
głośno o swą strawę proszą,
huk jest straszny, choć dzień miły.
Innej dziś pogody chciałeś,
jest już gdzieś w połowie doby,
koniec burzy zaraz przyjdzie,
lato, ciepło królu młody.
Ładnie słońce znowu świeci,
może pójdź na spacer w lesie,
nic ci z nieba nie poleci,
ostrożnie idź, choć cię niesie.
Przecież ślisko jest na ścieżce,
robisz co dzień kilometry,
sam chcesz ich już coraz więcej,
to dziś są ostatnie metry..
Uśmiech twoją twarz ozdabia,
widzisz w chmurach nieba błękit,
xenon światła cię oświetla,
yes, to przecież w niebie prześwit.
Znowu jutro kilometry,
ździebko trzeba dziś wypocząć,
żeby jutro dzień był lepszy...
Komentarze (16)
Taki dzień, taki mamy klimat.
Dziękuję Wam wszystkim i Tobie Roma w szczególności.
Życzę wam miłej nocki :) Dobranoc
Remi-niscencje tego wiersza takie że to abecadło co to
z pieca spadło się odnalazło i do wiersza wlazło
Podziwiam pracę nad taką formą wiersza, treść ciekawa
i do tego akrostych, czy jak tam nazywają abecede..coś
tam, coś tam... ufff. Naprawdę podoba mi się. Uściski
Remiś:-)
uśmiechnięty wiersz :)
Fajny akrostych. Życzę dobrej nocki.
ciekawie i bardzo ładnie - czytam jako abecedariusz a
teraz przeczytałam że to coś innego - akrostych
pozdrawiam:-)
podoba się zabawa.
Pozdrawiam serdecznie
Fajnie Halinko, że odpoczywasz na urlopie. Ja też
codziennie odpoczywam na długich, leśnych spacerach,
bo zdrowie już szwankuje :( Miłego dnia Halinko :)
To nie jest abecedariusz, tylko akrostych alfabetyczny
:)
Fajnie udało Ci się abecadło wierszem
spisać...pozdrawiam serdecznie, urlopowo
Dzięki Krzemanko droga :)
Źle policzyłem ten wers, ale chyba teraz jest ok :)
Pogodowy abecedariusz, sensowny i rytmiczny. Czy
"dziś" w piątym wersie jest niezbędne? Miłego dnia:)
Poetycki elementarz od A do Ż... pozdrawiam
A to Remi się udało bo trzydzieści będzie mało.
Cierpliwości, poczekajcie i Swe ciała w słońce dajcie.