Butelkowy listonosz
Butelka z listem zakorkowana
za burtę z łodzi wyrzucona
bezpiecznie żeglowała
wśród sztormów i burz.
Bujała się swobodnie
po falach mórz i oceanów
omijała sieci rybackie
ku brzegowi spychana.
Znalazła swój cichy port
w piasku głęboko schowana
leży samotna już wiele lat
przez nikogo nie odkopana.
Nie dotarła do adresata
słów z listu nie przekazała
może po latach odnaleziona
cudownym skarbem by się stała.
autor
Halina Kowalska
Dodano: 2015-03-08 10:52:35
Ten wiersz przeczytano 1147 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Taki butelce ukryty list może po latach ujawnić piękną
miłość albo odkryć wielką tajemnicę:)
Ktoś ją kiedyś odnajdzie! może szczęście go czeka:)
Witajcie przyjaciele...dziękuję za wizytę i miłe
wpisy...pozdrawiam serdecznie.
pewnie dla kogoś by była skarbem :-)
Bywa że takie listy nie dotrą do adresatów...chyba
przeważnie nie dochodzą:)
pięknie. pozdrawiam
Wciągająca treść.Ciekawy poruszyłaś temat. Miło było
przeczytać:) Pozdrawiam:)
Pewnie jest wiele,
takich butelek!
Pozdrawiam!
Romantyczny sposób,lecz nie zawsze skuteczny
przekazanie wiadomości...
Fajny pomysł na wiersz.
Miłego dnia życzę Halinko:)
dzisiaj inne są sposoby
list niestety wyszedł z mody...
pozdrawiam pięknie:)
tajemniczy przekaz...myślę, że ktoś dobry odkopie:)
pozdrawiam świątecznie
Dziękuję wszystkim za wizytę miłe komentarze i
uwagi...pozdrawiam serdecznie.
Na pewno ktoś odnajdzie. Pozdrawiam serdecznie Halinko
Ktos w koncu na nia sie natknie:-) w drugiej strofie
w pierwszym wersie chyba 'po' niepotrzebne:-)
Moze kiedys tresc butelkowej przesylki bedzie
przeslaniem pieknego wiersza a kto napisze zobaczymy
..lub nie..radosnego swietowania