Buzik
Obiecywałeś, że nie będzie jesieni,
lecz świat odmienił
to co między nami.
Pocałunkami
chciałeś zgłuszyć prawdę.
Gwiazdę
z nieba dałeś… wiele razy.
Teraz patrzysz
jak odchodzę
w liście.
Dyndam… dyn-dyn-dyn…
bez sił… jak dzwonek.
Płonę?
Tonę? (a ja dwie to-my)
Latam?
Byle do lata… do lata… do lata,
piechotą… boso, pójdę boso…
Nocą
gwiazdy jak piasek na kocu.
Czybyś poczuł
gdybym dała buzi?
Budzik
zmorą dławi.
Przeklął pamięć, która wraca jak fala?
Spałam.
Miałam sen, koszmar, umarłam w tobie.
Jesień… dobrze,
że przyszła, czyta listy
w czas przyszły.
Komentarze (83)
Dobry przekaz.
Fajne zrymowania.
kapitalny wiersz, masz dar, Dorotko!
Urocza melancholia, z przyjemnością czytam, pozdrawiam
ciepło.
chciałabym umieć tak pisać, pozdrawiam Dorotek :)
Daj jemu buzi,
gdy zadzwoni budzik. :)
jesień ...
listy w czas przyszły.
nie będę oryginalny, jak Ty to robisz, że tak pięknie
piszesz?
Boże drogi, jak Ona to robi, że tak pięknie pisze.
Ńie można przerwać czytania.
Witaj Dorotko, że nie będziesz mi miała za złe, że
piszę to pod Twoim wierszem, coś co nie ma z nim
związku. Chciałam Ci złożyć spóźnione ale z serca
płynące życzenia Urodzinowe, aby zdrowie nigdy Cię nie
opuszczało, marzenia się spełniały a przyjaciele
zawsze sprawdzali. Najlepszego.
:)
marcepani :-) faktycznie absolutnie cudowne światło
księżyca, i masz rację, pasuje :-)
https://www.youtube.com/watch?v=CvFH_6DNRCY&index=4&li
st=RD9E6b3swbnWg
DoroteK byłam tu już pod tym wierszem - fajnisty - a
tymczasem znalazłam coś muzycznego co mi bardzo tu
pasuje - zatem z pozdrówkami - mały prezencik dla
Ciebie :)
Bardzo mocny i smutny przekaz.
Pozdrawiam Cie serdecznie:)
Ciekawy, melancholia, da się czuć... Pozdrawiam i głos
zostawiam
Liść jesienny listy splata do lata, i pięknie i
melodyjnie. Pozdrawiam :)