By dotknąć Cię znów
Dla wspaniałej dziewczyny, na pocieszenie by uwierzyła swoim uczuciom.... by.. uwierzyła...
Stoisz sobie samotnie
Deszcz uderza kroplami o piach...
Zanurzona w swych myślach chcesz śnić..
Stoisz tak mokra
Widzisz go w alei snów...
Wołasz go..
Deszcz otula was...
Lepiej będzie jak pożegnam Cię tu...
Nie mówisz nic...
W alej moich snów...
Tak samotnie zakochani...
Stoisz i wciąż liczysz na cud
Lecz czekasz i wierzysz że on woła
Ciebie...
Dziś nie mogę pożegnać cię tu
Paulinko... to możliwe jest.. nie ma rzeczy nie możliwych...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.