By dziwił się świt
Jest odziany w szatę ostrego płomienia, w tę co symbolem klęski mogła się stać.
Zagadką jest pieśń świec
ta nienawiścią nasączona
ona zmieni się w pięść
w tę co gęsto kąsa
co nigdy tępo nie czeka
na krwistego demona
którego wypluje klątwa
ta co sztyletem mogła być
a teraz swą bezsilnością plany sieka
tylko po to by dziwił się świt
Komentarze (10)
chcialabym tak pisac jak ty !! pozdrawiam cieplo
:)
"Zagadką jest pieśń świec" to zdanie mi się podoba,
potem już tylko ciemność...
Bardzo wymownie.Pozdrawiam:)+
Klawy pomysł na wiersz. Tak trzymaj. Jesteś dobry w
tym co robisz. Podoba mi się.
Uwielbiam taki mroczny klimat. Stworzyłeś go genialnie
słowami. Pozdrawiam
Widać górują emocje...pozdrawiam;)
Wymowny wiersz. Pozdrawiam
Bezsilność jest nie do zniesienia.Dobrze oddane emocje
w wierszu.Pozdrawiam
Bezsilność jest naprawdę - bólem istnienia - nienawiść
i demon - to naprawdę "pomroki" tego świata.
Pozdrawiam.