by nie powiedzieć za wiele
każdy podmuch wiatru, każda łza słońca, i cień drzewa przypomina..
spadają rozdmuchane szepty
babiego lata
jak nigdy nie wysłane listy do ciebie
w zielonych kopertach
listkowane akacją
z kieszeni wystaje nieważny bilet
w jedną stronę
zamiast zdjęcia
więc schowam przykurzone oczy
bo wiem że nie śpisz
nie ważne czy myślisz, wspominacz..czy tylko pamiętasz.. to jest i zawsze będzie.. choć może, tylko na dnie niekończących się snów..
autor
Beti
Dodano: 2006-06-06 12:44:20
Ten wiersz przeczytano 413 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
subtelne i piękne... a te 'przykurzone oczy" - cudna
metafora