By stracona chwila zawisła w próżni
;) ;) ;) Białemu motylkowi ;) ;) ;)
Skradłam pocałunek
białego motyla,
skradłam dotyk
kropel deszczu.
Zaznałam wolności,
nie zaznałam miłości.
Motyl odfrunął
po muśnięciu mych ust,
deszcz opłynął
i porzucił me ciało.
Zaznałam uwięzi,
zaznałam samotności.
Pozdrawiam Was serdecznie :* :* :*
autor
*Najeczka*
Dodano: 2006-07-26 11:38:57
Ten wiersz przeczytano 584 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.