By świat stał się lepszy
W podziękowaniu Grzegorzowi Trochimczukowi
Roztęczeniem iskry szał planet rozpoczął
naukę istnienia w słowie do wieczności
pręży się cierpliwość zaglądając w oczy
ze spokojem pająk tka mereżki nocą
Biegle warsztatowo u Basi e-słowem
dawałeś dziewczynkom zapałki do domu
by rozedrzeć tynki i budować nowe
dotąd niespotkane pełnią księżycową
I brali i żuli i trawili światło
z najczystszego źródła strumienie i
tęcze
nie tylko dziewczynki w locie przebogato
ziarno rozsiewając niosły apel jeszcze
Jak to w atmosferze ziemia okrzemkowa
przeczyściła warstwy dając możliwości
rozszczepień na kwanty i też wartość
nową
przychyliła nieba najwyższej jakości
Na tym rozedrganiu głos z samego źródła
oznajmił maluczkim by szukać zaczęli
zielonym sosenkom wskazał że myśl smukła
szybsza od pendolin i by strzegli szczelin
Komentarze (65)
Wiersz podoba mi się.
Istotnie zgadzam się ze słowami że świat powinien
stawać się lepszy.
Bardzo mądre przesłanie...
pozdrawiam cieplutko :))
pięknie i mądrze
żeby zmienić świat na lepsze trzeba zacząć od siebie,
ludzi zachęcić do działań, a nie siedzieć na tyłku i
tylko gadać, gadać, gadać :(
Pozdrawiam :)
By się stał:)
Potrafisz wciągnąć czytelnika, a co najlepsze zmusić
do myślenia:)
Przyznam się szczerze!
Wiersz ma duże przesłanie!
Do dzisiaj! będą brać i grabić - co popadnie. Jeżeli
myśli (dobrze poukładane) zostaną wykorzystane w
sposób kreatywny( nie szkodząc! ) to istnieje
prawdopodobieństwo, że z prędkością większą, jesteśmy
wstanie jeszcze coś zrobić?!
Treść, podoba się!
Pozdrawiam serdecznie
Zauroczona,bardzo mądry,ciekawy wiersz!Ostatnia
zwrotka intrygująca!
interesująca wielowątkowość i tajemniczość
klimatu...pozdrawiam
Pozostaję w refleksji wiersza.
Dziękuję za wgląd i motywację do pisania. Znudziła mi
się już owa zabawa, choć nie oznacza to, że już nic
tutaj nie wystawię. Teraz jako dziadek zmieniłem
profil i zacząłem pisać bajki dla moich wnuków.
Pozdrawiam serdecznie:)
Marek
Bardzo ciekawie, dobry wiersz,
a nawet bardzo
Pozdrawiam serdecznie
Ingerencja siły wyższej tak to czyni, byśmy świata
swoim bytem "nie zbruczyli". Niezwykły wiersz.
Pozdrawiam:)
ta joj... co tutaj czytam - przebogato sednem treści
:)
O! widzę, że i Ty w ostatnich dwóch wersach sobie
posyczałaś, bo i są "sosenki, smukłe, szybsze i
strzelin strzegli", to tak prawie jak i u mnie - "S"
się namnożyło.
Bardzo mi się podoba.
a to dziękuj Bogu, że wróciłeś Fluidzie, bo bym
ganiała po całym kosmosie i jeszczem gotowa uznać za
kłamcę punkciarza
no i dalem punkt, specjalnie sie wrocilem bo jak
zwykle zapomnialem ;)
dla mnie czyta sie jak lekture z osmej klasy, mozna by
zrobic nie zla klasowke ze znajomosci literatury :)
tylko ta ziemia okrzemkowa w atmosferze mi troche
skrzypi jak piasek w zebach ;)
pozwolilem sobie na taki komentarz u ciebie bo wiem ze
jestes bardzo wymagajaca :)