by wydobyć...
Ach, ja tylko pędzlem ruszę,
by wydobyć barwę miodu,
złoty połysk, miedź, purpurę
byś nie odczuł tego chłodu,
co porankiem się przedziera
tak cichutko i ukradkiem
aby siłę swą pokazać
zanim słońce grzać nam zacznie.
Ach, ja tylko bramę ciepłą
na szerokość dnia otworzę,
by niebiosa śląc uśmiechy
czarowały Cię w kolorze
ziemi, nieba oraz liści
co swym lotem delikatnie
szelestami nam oznajmią
że się pięknie jesień zacznie.
Komentarze (8)
Cieply malowany barwami miodu i zlota wiersz i to
oczekiwanie w tych pieknych barwach na slonce...
Cudny obrazek choć podchwytliwy, bo to " Cię" napisane
z dużej litery może oznaczać mężczyznę, a może
oznaczać też Boga. Ale mimo wszystko wpleceni w
miód-złoty połysk nadają życiu dużo uroku. Ważne jest
to, że kochasz i oddajesz tą miłość w sposób dość
niewiarygodny i ujmujący.
Nieba byś mu przychyliła, jesteś ciepła, jesteś
miła... Myślę, że on to docenia - miałby wiele do
stracenia...
Malarka z Ciebie przednia :)
Ty w swoich wierszach cały czas otwierzasz przed nami
bramę cieplutką i pełną barw!!
Twoja postac jawi mi sie jak serce gorace, kochajace i
dbajace o to, by bylo po prostu dobrze. Tak wlasnie
sie kocha? tak wlasnie sie kocha...
wydobyć z siebie najgłębsze pokłady uczucia i oddac w
ukochane rece...to miłosc...i oddanie...brawo...bardzo
otwarty i osobisty wiersz....
Tak bardzo dużo chcę dla ciebie zrobić.Chciałabym
oddać to co mam najlepszego, zmienić kolory świata-
dla ciebie.Romantyczny serdeczny wiersz.
ciepła urokliwa brama otwiera sie przed bliskim
Człowiekiem Piękny wiersz o szczerości w uczuciu Dobry
wiersz