By Żyć!
Dla...
Ze świtem obudziłem się by żyć
by kochać, marzyć czasem śnić
i choć cień przenika mnie
ja wiem że wolność mym domem jest
i choć pamięć wirtualne obrazy wspomina
nie pozwole by dookoła miłość się
skorumpowała
by z nienawiścią i pożądaniem przegrała
a jeśli nawet walkę tę przegram
pozostaną telefony w mej głowie
a z nimi daleka droga do domu...
...siebie i.....
autor
WODECKI
Dodano: 2007-12-13 17:48:55
Ten wiersz przeczytano 609 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
przygnebiajace...ale po przeczytaniu zaczynasz o tym
myślec jeśli naprawde wygra? ładnie napisane