Być - Dla ciebie
Zostawiam te słowne pomniki
w tym dniu porannie brzydkim
wiedz ze dla wszystkich jestem nikim
ale dla ciebie chce być wszystkim
Nie tworze poezji miliardom
tworzą ją tym którzy w nią uwierzą
nie spojrzą na mnie z pogardą
w serce młotem nie uderzą
Zrozumią algorytm moich myśli
udźwigną ten ciężar jak Atlas niebo
zanim o śmierci ktoś z nich pomyśli
pójdą w dal za miłości potrzebą
Nie zatrzymam ich - słuchaczy
ja wskaże jedynie kierunek
a Bóg na pewno im wybaczy
ten niespłacony za grzechy rachunek
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.