Być jak wiatr
Pragnę być jak wiatr.
Zwiedzać cały świat.
Wszędzie dotrzeć, wszystko widzieć.
Szybować we wszystkie strony świata.
Od północy do południa.
Od wschodu do zachodu.
Pędzić przez mieniącą się gamę błękitów,
jezior, mórz i oceanów.
Przenikać przez przestrzenie nieznane.
Od bladego świtu po granatowe dnia
cienie.
Podziwiać ze szczytów gór szmaragdowe
lasy,
złociste zbóż rozległe łany.
Zachwycać się tęczowymi barwami natury.
Ogrzeją mnie promienie słońca.
Ochłodzą krople deszczu.
Tańczyć będę wraz z powiewem wiatru.
Ciągle mieć nienasycenie nowych wrażeń,
niedosyt przygód, pragnień.
Komentarze (10)
To zależy w którą stronę wieje, czy sypie piaskiem w
oczy, czy nam w plecy wieje.
Ciekawy wiersz,
pozdrawiam :)
Fajne marzenia i ładnie opisane.Pozdrawiam:)
Oj wielu z nas ma podobne marzenia
Tylko ciepłym:-)
Pozdrawiam:-)
Szybować niczym orły
w przestworzach i podziwiać
świat, który często jest
bardziej okrutny niż piękny,
ale marzenia wzniosłe.
Pozdrawiam:}
Śliczne, przyrodnicze rozmarzenie
I najlepiej ciepłym :)
Zimnego wiatru nie lubimy ;)
Pozdrawiam :)
Piękne marzenia
Ja też mam takie marzenia Może się spełnią czego
Autorowi życzę :)
Pozdrawiam z usmiechem :)
Nie wiem czy Ty jesteś
wszystko wstanie zrobić
bo mógłbyś się czasem
do śmierci zarobić:)
Pozdrawiam:)
wspaniale marzenie:)
przeczytalam z przyjemnoscia:)
pozdrawiam:)