Byczek, czyli do tanga trzeba...
Hodował dziadek byczka w zagrodzie
Doglądał, karmił, poił go co dzień
Byczek dorastał. Dziarski był, zdrowy
A więc do dziadka wali w te słowy:
„Bądź dziadek człowiek, nie męcz mnie
dłużej
Wiesz, że ja mogę lepiej ci służyć
Łażę bez celu w pustej zagrodzie
A przecież mógłbym dla ciebie co dzień
Pożytecznego zrobić coś... czy nie?”
Dziadek rozpoznał po byczka minie
Że od tematu nie ma ucieczki...
Sprowadził szybko dwie jałóweczki.
Teraz i dziadek, i byczek radzi...
A Bodek sekret publiczny zdradzi:
Kiedyś do tanga dwoje starczyło...
Teraz, jak widać... „się porobiło” !
Życzę wszystkim miłego ranka
Komentarze (129)
Dziękuję Norbercie.
Cieszę się widząc znowu Twoje wiersze. :)
Cha, cha, cha, satyra jak trza.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego wieczoru :)
Witam Jagoda,
Dziękuję serdecznie:)
Dobrych strof na poprawę humoru nigdy nie za dużo,z
przyjemnością poczytałam.Pozdrawiam:)
Dziekuje serdecznie Kolejnym Gosciom za wglad i mile
komentarze:
Slawomir.Sad:
Cala przyjemnosc po mojej stronie, Slawku. Wizyta u
Ciebie jest dla mnie zawsze uczta. Pozdrowionka :)
Sotek:
Zrobiles mi Marku duza przyjemnosci swoja wizyta.
Dzieki i uklony :)
wandaw:
Wando, milo mi bardzo, ze zajrzalas do mnie. Wdzieczny
jestem :)
BordoBlues:
A gdzie ten szczyt jest? Tam gdzie Ty urzedujesz? To
znaczy, ze mi jeszce daleko... daleko.
Pozdrawiam serdecznie :)
Kropla47:
Jak bardzo milo Ciebie znowu "widziec". Dzieki
serdeczne :)
Fenix-G:
Ciesze sie niezmiernie z Twojej wizyty. Serdecznosci
:)
Dziękuję za wizytę Bogdanie. :)
Dobrego humoru nigdy nie za wiele:)
Dziękuję za uśmiech:)
Marek
A to dobre :)
Świetna satyra :)
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Gratuluję Panie Bodku wejścia na szczyt. :)
Pozwole sobie podpisać się pod komentarzem
fatamorgany;) pozdrawiam.
Doskonała zwierzęca satyra,która ma odzwierciedlenie w
ludzkiej egzystencji-Pozdrawiam
Dziękuję pięknie kolejnym Miłym Gościom za zajrzenie i
słowo:
- GabiC :)
- fatamorgana7 :)
- Twoje oczy :)
Cieszę się, że rozbawiłem.
Serdecznie pozdrawiam :)
Oj się porobiło :)
:))
Świetna satyra, miło poczytać.
Pozdrawiam :)
:))) No, to dałeś czadu,
jak koś napisał.
Dobranoc Panie Bodku:)