Był sobie pewien...
Był sobie pewien poeta – marny,
co całe życie chciał zamknąć w
rymach…
Wiersze pisywał wśród nocy
parnych…
I jak to zwykle bywa –
dziewczyna…
On głowę nosił przeważnie w chmurach,
stąd właśnie mina pochmurna, słotna,
po włosach jakby przeszła wichura…
Ona – urocza, zwiewna,
ulotna…
Cóż, tak się właśnie to życie
plecie…
Mógłby z tej pary być wdzięczny temat,
bo jest już marny poeta przecież,
tylko dziewczyny niestety nie ma…
autor
hallski
Dodano: 2007-05-16 20:07:01
Ten wiersz przeczytano 776 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Niby nic, ale jaki nastrój...
Chwilkę znalazłszy z przyjemnością przeczytałam ten
lekki i przyjemny w brzmieniu wiersz :) Niby taki
oczywisty, niby nic nowego ale za to jak pięknie i
płynnie. Jako miłośniczka wierszy doby romantyzmu, co
każe "czuciu i wierze więcej mówić do mnie niż mędrca
szkiełku i oku" - stwierdzam, że bardzo mi się wiersz
podoba i już ;)
Pięknie napisałeś....poeto!! Bądź cierpliwy...miłość
przyjdzie ..miej oczy szeroko otwarte...
jeszcze się znajdzie ta dziewczyna :)
z cyklu - ogłoszenia matrymonialne(?)...
10-10-10-10... uporządkowane sylaby i takie sobie
rymy... pozostaję więc obojętny...
Bardzo eteryczny wiersz..... i dziewczyna....
No cóż. Proza życia. A przy poecie winna być poezja
życia. Wszystko przed nim, niewatpliwie.
Dziewczyna za poetę pisać nie będzie,więc poszła sobie
trzeba nowej muzy poecie Wiersz marudzi ale ładny jest
Pozdrawiam Cię Uli
Ładny, dopracowany wiersz, temat ulotny
pewien poeta nie całkiem młody , pragnął zażywać
dziewcząt urody
pisał też dla nich , no i rymował , w swym świecie
poezji dziewczyny czarował :)
pozdrawiam ciepełko
juz ja sie postaram......hallskiego zmysly i te
zludzenia....by mogly prysnac......moj mily hallski
snij po kryjomu..........ja droge znajde, lecz badz w
swoim domu
Podoba mi się. Zwiewny lekki rytm i rym.
No i treść też nie od parady.
Pozdrawiam!
A
to już szczyt kokieterii, ja widzę cały wianuszek
dziewczyn gotowych, byś ich życie zamknął w rymach,
może chociaż w komentarzach będę pierwsza? :))
Poeta wcale nie taki marny, zgrabny wierszyk,
pozdrawiam :)
Poeci tak mają ...kiedy jest dziewczyna, nie ma o
czym pisać. Kiedt dziewczyny nie ma ...zastępuje ja
wena! :). Pozdrawiam. Henryk