Był taki bal...
Karnawał przywołuje wspomnienia.
Pojawia się żal i tęsknota.
Przypominam sobie jak
bawiłam się w sylwestra.
Serce pulsuje w podnieceniu.
Widzę atrakcyjną młodą dziewczynę,
która rozpromieniona przymierza
piękną balową suknię.
Układa fantazyjnie swoje
kruczo czarne długie włosy.
Teraz sala balowa,
tłum wystrojonych ludzi.
Orkiestra szlagierami do tańca łudzi.
Magiczna noc przetańczona,
popisami twista i rock end roll a.
Wówczas młodość i radość życia
były moim atutem.
Pozwalały bawić się beztrosko
i radośnie.
Teraz zostały wspomnienia.
Bagaż lat sylwetkę zmienił,
siwym szronem pokrył włosy.
Czas zabrał skrzydła młodości.
W sercu została wrażliwość,
uśmiech radosny i serce
pełne życzliwości.
Komentarze (17)
Ta wrażliwość i serce liczy się najbardziej :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękno Człowieka nigdy nie mija.
Piękno Twego serca- też.