Był taki moment...
Szlagierem roku już pozostanie,
pejzaż Smoleńska na powitanie.
Ta kupka złomu co pozostała,
tym co zginęli...spokój zabrała.
Jak długo jeszcze będą rozróby,
które nie niosą krajowi chluby.
Nakrycia z głowy zacni panowie,
niech was niewidka, czapeczka chowie.
Wniosek jest jeden i podstawowy
zbzikował prezes...temat nie nowy.
A Macierewicz...na psychiatryczny,
inną bajeczkę - chorym wymyśli.
Serdeczne dzięki bomi i mariat - obie panie macie rację, już poprawiam.
Komentarze (19)
Czymś oczy trzeba mydlić, każdy temat dobry...
oczywiście z wielkim szacunkiem dla tych co zginęli,
ale my już ich i tak nie podniesiemy...
Oni już nie żyją ale my jeszcze tak.
Pozdrawiam serdecznie.
Heniu - mnie już wielokrotnie odgrzewany kotlet
pokazywany w prasie i TV od dawna nie smakuje.
Pozdrawiam serdecznie.
Chyba wszyscy mamy dosyć już tych utarczek nikogo to
nie wskrzesi wiersz refleksyjny.
Jak długo jeszcze? nie ma wiadomości, bez tematu
Smoleńska na początku!!
super opisane!!
Pozdrawiam Heniu :))
A Henio jak zawsze na czasie...brawo.
Uwazaj Heniu juz jeden stracil stolek za wysylanie
Macierewicza do psychiatryka,ale wiersz dobry+++
Henio sporo racji w wierszu ale jeśli chodzi o prawdę
to jest półprawda reszta pod czapką się chowa :)
Myślę że nieprędko będzie ten wymarzony koniec
wariactwa które zupełnie zawładnęło pewną grupę, temat
wiersza jakże aktualny, pozdrawiam.
polityka i politycy...afery, publiczne pranie
brudu...na co dzień serwują nam nowe sensacje...a kto
ma rację...chyba my zwykli, cierpliwi obywatele co
chcemy tak niewiele, pracy i życia godnego...wiersz
dobry...pozdrawiam
Heniu:) jesteś wielki!!! Jak długo to jeszcze potrwa?
Nie wiem. Wiem, że napisałeś udany wierszyk. Brawo:)
Pozdrawiam cieplutko.
Fajnie i dobrze Heniu,dawaj czadu,tylko unikaj
nazwisk...pozdrawiam serdecznie...
Dobry wiersz :)
dobrze napisany wiersz...szlagierem i w cenie jest
przedwyborcza polityka. jeden drugiemu coś
wytyka..pozdrawiam.
Bardzo dobry wiersz świetnie zaakcentowany temat!
Refleksyjny dobry wiersz.
Pozdrawiam cieplutko.