* (była ciepła...)
była ciepła miła i otwarta
bez względu na to co czuła
zawsze otwierała drzwi
nawet gdy na listonosza
było za późno
jakby czekała
przez sen
na nas
rosła
niczym krzyż
zawieszony na ścianie
zawsze w kwiatach
świeżego bólu
kiedy już nie miała siły
zastygła
niczym lodowy sopel
to smutne
że przyjdzie taki czas
kiedy każdy
pogrąży się w chłodzie
do zamarznięcia
autor
Marta Surowiecka
Dodano: 2018-04-01 00:05:09
Ten wiersz przeczytano 522 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Piękny i bardzo smutny wiersz.Pozdrawiam.
Piękny smutny z życia wzięty obraz,bardzo dziękuję za
uwagi,zgadzam się z tym,muszę popracować na tym ale z
czasem tak słabo...cieplutko pozdrawiam :)
Hipotermia jest niczym innym jak oczekiwaniem na
odpowiednie zewnętrzne warunki środowiska:)
Dlaczego tu jest tylko 7głosów!Przecież to jest bardzo
dobry wiersz!
Dusza nie zamarznie:-)
Pięknie i smutno:)pozdrawiam cieplutko:)
Interesujący, życiowy wiersz, pozdrawiam alleluja :)
Marto, Twoje wiersze czytam z zainteresowaniem.
Dotykasz trudnych tematów używając przy tym pięknego
skrótowego języka. Jestem bejowym czytelnikiem,
prawdopodobnie nieświadomym moich własnych ograniczeń.
To brzmi ciekawie co napisałaś poniżej z pytajnikiem,
nawet jeśli nie wiem do czego to odnieść. Pozdrawiam,
prawdziwie smutny wiersz do początku aż do
zastygnięcia ...
zaskoczenie
Szczerzyszczynsky, jednak moje ostatnie harakiri
okazało się nieskuteczne?
Pięknie i smutno zarazem,
najgorsze jest to, iż gdy zamarzamy często nikt tego
nie zauważa,
a nawet nikt nie próbuje nas rozmrozić...
Pozdrawiam świątecznie Marto.
ogólnie wesołości jest być może tak samo dużo jak
smutku, tak dla statystycznej równowagi. Jedynie te
chaotyczne niesprawiedliwe proporcje czynią życie
niektórych...
Smutne, a może straszne, gdyby tak nie było.
Odchodzimy w inne miejsce.
Pozdrawiam:)