byłam
Przecież Cie kocham- usłyszałam
a później cisza głucha nastała
znów masz paranoje - mówiłeś
mnie wszystkim obwiniłeś
a ja kolejną noc nie przespałam
jak idiotka się zamartwiałam
przecież spałem - powiedziałeś
o swych obietnicach zapomniałeś
meldować się mam bo tak każesz
robie co zechcesz co rozkażesz
a ja wiecznie robie za wszystko
nie czując tego, że jesteś blisko
i już nie chce być
nie chce marzyć nie chce śnić
chcę zamknąć oczy i odejść
może wtedy zauważysz, że byłam..
Komentarze (4)
W wierszu dramat osoby nierozumianej .....
wrażliwej, pragnącej ....uczucia Miłości.
I tak to jest kochać... Przynajmniej są jeszcze osoby,
dla których jesteśmy ważni. Smutny wiersz. Pozdrawiam
ciepło.
Bardzo pesymistyczne spojrzenie na miłość, na
siebie.Ciekawie ujete słowa.
nie warto świat czasem jest podły by potem roztoczyć
przed nami swoje piękno, najlepiej złe przeczekać,a z
nim czy bez niego to już Twój wybór