byłam samotna
utkałam dziś
kobierzec z miłości
powplatałam marzenia
i zielone mchy
rozłożyłam
na skalistych szczytach gór
by pokazać światu
jak smakuje życie
rozwinęła skrzydła
moja tęsknota
popękały pęta
znalazłam szczęście
na progu twojego serca
zobaczyłam dziś
odbicie gwiazd
na słonecznej orbicie dnia
odpłynęły w dal szare mgły
widziałam nieba skłon
gdzieś za świtaniem
gdzie dusza lśni
czekałeś tam
och
gdybym wiedziała wcześniej
że za horyzontem
czekasz na mnie
właśnie ty
nie płynęłyby
moje łzy
Komentarze (68)
To nic Sabinko, może te łzy były łącznikiem nowej
miłości. Niech teraz popłyną łzy szczęścia. Tego Tobie
życzę w tym Nowym Roku. Pozdrawiam.
No proszę - jak pięknie posplatałaś wszystko w wersy
i zapanowało szczęście.
Do siego roku.
Sabinko
Życzę Dosiego Roku i wszystkiego o czym marzysz niech
się zisci co do joty kiedy Nowy Rok otworzy swoje
podwoje i ogłosi panowanie
pięknie o miłości która odnalazła Ciebie - warto było
czekać:-)
pozdrawiam serdecznie;-)
Dolacza agarom do tych, ktorym serce wymieklo z
radosci spelnienia;)
Śliczny:)
Pozdrawiam:)
miłość na ustach zimy
Piękny
Kłaniam się uśmiechając(:
Pięknie i bardzo radośnie. Pozdrawiam.
no i doczekałaś się cierpliwość popłaca:)
Kochani dziękuję pięknie za odwiedziny
spokojnej nocy życzę
Dobranoc
Lecz ponoć kto czeka ten się doczeka tak jak u Ciebie
serdeczności:)
Ładny wiersz o miłości. Taki z serca płynący . + i
Dobrej nocy.
Oby to wiemy, a jednak odrzucamy informacje, że
gdzieś za horyzontem, ktoś też czeka...
pozdrawiam świątecznie
Sabinko ślicznie zdobywasz świat miłością.Każdy wers
jak droga do szczęścia.Z przyjemnością
przeczytałem.Pozdrawiam serdecznie.
Pięknie...pozdrawiam już poświątecznie;)