Byłaś...
Byłaś moim przyjacielem,
Moją pomocną dłonią w życiu,
Miałaś wiele planów,
Lecz wszystkie zniknęły w jednej chwili.
Rozpłynęłaś się, jak śnieg razem z
wiosną-
Lecz śnieg powraca, co roku,
A Ty już nigdy nie wrócisz.
Teraz powoli doceniam, kim byłaś,
Jak wiele zmieniłaś w moim życiu.
Brak mi Cię!
Twego ciepłego słowa na gorzką łzę,
Twej życzliwości i dobroci,
Którą obdarowywałaś wszystkich wokół
Siebie.
Lecz śmierć zwyciężyła nad życiem...
Teram mogę tylko powiedzieć:
Kocham Cię, Mamo!
I wiem, kiedyś znów się spotkamy.
Komentarze (4)
Śmierć jest zawsze bolesna zwłaszcza osoby
bliskiej.Piękny wiersz.
To prawda, że ten wiersz jest smutny, ale zawiera tyle
ciepła, jest tak pięknie skomponowany, mądrze,
dostojnie i czule.Gratuluję.Miłość do mamy jest
nieśmiertelna.
Piękny, wzruszające słowa chwytające za serce.
Pamiętaj miłość nigdy nie umiera.
Piękny wiersz, wiele uczyć w nim zawarte jest.
Potrafisz pokazać w słowach wiersza co odczuwasz.
Jestem pełna podziwu. Zostawiam w pełni zasłużony
głos. Pozdrawiam.