Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

byle nie do kiedykolwiek

w inercyjnym przemarszu
zieleni i kolorytów
teraz dziwnie poszroniałym
szukamy się bez słów

tyłem do siebie
podobno widać więcej

przed chłodem poranków
aż do letniej burzy
pełnej czerwca i harmonii
osłaniamy dotyk wzrok słuch

urażona duma
niech spłonie wstydem

może o kalendarz dalej
dookoła tej samej kałuży
nie będziemy brodzić
osobnymi ścieżkami

wychylę się pierwsza
ze swojej skorupy

autor

owca7

Dodano: 2007-05-02 09:44:19
Ten wiersz przeczytano 578 razy
Oddanych głosów: 28
Rodzaj Biały Klimat Optymistyczny Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »