Byłem człowiekiem - jestem...

Najważniejsze w życiu jest to że można spojrzeć w
lustro śmiało bez wstydu,nie czerwieniąc się,ja tak
robię.

Mam przeczucie, że jest Pan dalej człowiekiem, dobrym
człowiekiem :)

Tu wyścig szczurów, jak wszędzie, nie ważne sposoby
byle do przodu, jak w kółku wzajemnej adoracji -:) Na
beju tak było i chyba tak zostanie, ważne aby być sobą
i mieć własne zdanie nawet gdy się w cieniu zostaje.
Nie wszystko jest złotem co się świeci i nie wszystko
wartościowe stoi na piedestale.
Próżny Heniu Twój bunt, który i tak odbije się, jak
echo. Dzięki za miłe pożegnanie -:)

odnioslem sie do wpisu i dziekuje za wczorajsze
zyczliwe opinie mysle ze wyjasnilem w pelni powstale
watpliwosci pozdrawiam i dziekuje

Heniu zgadzam się z Tobą i życzę powodzenia, moja
rodzina czyta wiersze nie zakładając sobie kont
czytelniczych:)

Heniu, pozostań sobie wiernym ,nie zrażaj się
złośliwymi uwagami. Nieraz już udowodniłeś że jesteś
dobrym obserwatorem i trafnie to opisujesz.Ten wiersz
powinien dać niektórym nieco do myślenia.Odnośnie
błędów i przejęzyczeń to chyba sam widzisz że niemało
ich na beju, więc słownikim im też się przyda.

Panie Heniu, coś ma pan żal że to nie pana wiersze są
na topliście... Na moim komputerze są dwa konta
bejowe, moje i siostry... Jeśli to przestępstwo to
prosze mnie ukarać... siostra pisze, a ja czytam...
Czy jestem kombinatorem? O bosze, muszę kupić każdemu
osobny komputer... Ludzie, nie każdego stać na
prywatny sprzęt... A co do wiersza...przykro mi ale to
nie wiersz...żenada.

Grafomania gryzie w oczy...a pisownia z kąt mnie
powaliła...to cytat z komentarza p. Henia pod jego
wierszem "uczciwych ludzi w osłupienie z kąt to nagle
się wzięło" -koniec cytatu. Powiem panu skąd to się
wzięło; zkątowni. Polecam słownik ortograficzny..tak
szczerze z serca...zanim się pan do końca ośmieszy.

pisałam wczoraj napiszę i dziś - smutne to i przykre
-na beju wojny były są i pewnie będą zawsze -widać
taki jego urok a my może róbmy swoje -czyli piszmy jak
kto potrafi - przecież nikt nikogo do czytania nie
zmusza-pozdrawiam wiosennie-ona tuż tuż nastroje
pozmienia

Panie Heniu, odgryzanie się za krytyczne komentarze
nic nie pomoże. Ma Pan kłopoty z pisaniem po polsku, z
jego składnią, odmianą, słownictwem. Sama umiejętność
rymowania na końcu zdania nie wystarcza, żeby powstał
wiersz, w którym wiadomo o co chodzi. Przestawianie
szyku wyrazów w zdaniu w języku polskim jest
dopuszczalne, ale zdanie przed przestawieniem musi
mieć sens. Gdy go nie ma, dodatkowo przestawienie
wyrazów ten chaos logiczny pogłębia. Zamiast tyle
komentować i życzyć powodzenia(nie wiadomo w czym)
niech Pan czyta uważnie wiecej wierszy innych autorów,
bo to najlepszy i najskuteczniejszy sposób na poprawę
własnych umiejętności. Nikt Panu pisania nie zabroni,
ale warto się zastanowić czy pisanie w obecnym stylu
przynosi Panu zaszczyt. I zakończę, pewnie
optymistycznym dla Pana akcentem, że to mój ostatni u
Pana komentarz. Życzę powodzenia w poprawnym pisaniu
po polsku.

Uważam że stary bej był lepszy. Ludzie oceniali
wiersze po wartości, po zawartości, a nie po technice.
Wiersz płynie prosto z serca i nie powinno się z buta
traktować człowieka tylko dlatego, że nie jest
Mickiewiczem czy Szymborską. Pozdarwiam!

Heniu,podpisuje sie pod tym dwoma rekami...z racji
roznicy czasu mam od dawna dodatkowe
obserwacje...zostane soba i nic wiecej ,bo
przebojowosc nie lezy w mojej naturze.

Proszę się nie gniewać że piszę to w formie
komentarza-moje przypuszczenia sprawdziły się w
99%jeśli chodzi o moje dwu dniowe obserwacje! To co
zauważyłem wcześniej mogłem być pewien o działaniu
złożonej grupy i to wszystko jest potwierdzone
dokładnie przez naszego jedynego wiernego przyjaciela
redaktora Jana na GG pt. Oświadczenie - Serdeczne
dzięki P.Janie że będziemy dzięki Panu spokojnie
mogli dalej pisać i nie myśleć o sypanych jak z rękawa
punktach wprawiających nas uczciwych ludzi w
osłupienie z kąt to nagle się wzięło w tak krótkim
czasie wiernych czytelników i to do niezbyt
interesujących wierszy? Cieszy mnie również że tak
zwany,,koń trojański"-który również we wczorajszym
moim wierszu zostawił ślad który zmobilizował mnie do
napisania dzisiejszego wiersza. Mam nadzieję że i ten
nick czytelnika nie będzie na tyle aktywny aby
dyskryminować autorów i nie siać zamieszania! I
jeszcze jedno skoro jest jasne że na służbowym
komputerze było tyle nicków to czy nie jest możliwe że
może być takich kombinatorów więcej?Jeszcze raz
dziękuję Panie Janie..jestem naprawdę pod wrażeniem

Tak było, jest i będzie. Szkoda Twojego zdrowia.
Pozdrawiam.

Drogi Heniu, walka z wiatrakami.