Byłem milionerem
Byłem milionerem
Z przedsiębiorstwa Vegaz jakaś Hania
śle mi stos papierów z instruktażem,
że jest milion złotych do wygrania,
mogę zagrać jeśli o wygranej marzę.
Po niedługim wypełnianiu formularzy w
czasie,
otrzymuję z Vegaz gruby liścik polecony
z instruktażem w treści miłej krasie,
w tym też czek na milion zł. wymarzony.
Z podniecenia pociągnąłem szklankę wina,
sprawdzam czek dokładnie i pomału ,
czek prawdziwy ! a więc doprawiłem klina
by nie dostać świra, lub zawału.
Z czekiem ustalono krótki okres czasu
aby podjąć w bankach tą gotówę,
w dwóch tygodniach muszę wysłać do
Vegasu
na pokrycie kosztów stówę.
Pilnie ślę im własnoręczne oświadczenie
by z miliona wzięli 100 tysięcy w darze
przy tym potrącili stówę zadłużenie
no i w planach szczęśliwego milionera
marzę.
Pół miliona dam dla biednych dzieci,
z tego na lecznictwo i oświatę
tam gdzie bieda z nędzą świeci,
w dziękczynności 10 dolców też na tacę.
Równocześnie ślę swe oświadczenie
w eter radia Rzeszów i do prasy,
niechaj wszyscy wiedzą w kraju i terenie
jakie przekazuję dary dla ubogiej masy.
Wiecie co się stało z milionera ?
ustawowy termin wpłaty stówy minął,
ja mam nadal w banku i w kieszeni zera
a spryciura Vegaz mój milionik zwinął.
autor Wals
Radio Rzeszów nadało w eter mój los szczęścia i zobowiązania, jednak z braku stówy pozostały obiecanki jak to bywa w modzie w naszym kraju.
Komentarze (5)
ale się uśmiałam..też taki list kiedyś
dostałam..milionerką jednak nie zostałam...
Nurkując w tym tłumie
patrzę – co za farsa?
Natknęłam się nagle
na miliony Walsa.
I śmiech mnie ogarnął
naiwności era?
nic Ci nie powiedział?
Jeden z szóstką zera?
Bardzo zgrabnie napisany wiersz. Pozdrawiam wiosennie
S.
Panie Bolesławie, mam nadzieję, że to tylko wiersz,
takich Vegas-ów gonić precz, kazdą kopertę z takimi
nowinkami wrzuć Pan między śmieci własnymi rękami.
Złoziejstwa tego typu przyprawiły wiele osób
łatwowiernych o zawały. Wiersz jak zawsze czyta sie
przyjemnie.
Chociaż rytm szwankuje, przekaz jest mocno
uwidoczniony. Tak bywa w tym łańcuszku. Chcesz wygrać,
musisz zapłacić. I nie ciesz się zawczasu, bo potem
łzy w portfelu topić się będą. Pozdrawiam
Dziś prawdziwa sztuka
to nie dać się oszukać!!!