Byłem słaby
Inspiracją wiersza jest Enigmatyczna ...
na moje szczęście
w matematyce
byłem słaby
cyfry traktowałem
z przymrużeniem oka
w liczeniu
zdawałem się na innych
i dobrze
na tym wychodziłem
kierowałem się
siódmym zmysłem
do dziś on
prym
w mym sercu wiedzie
każdy dotyk jest inny
o świtaniu
w pełnym słońcu
gdy zorza polarna
jest na niebie
nie znajdziesz
w nim monotonii
piękno uczuć jest zmienne
jak cztery pory roku
wszystko to dla niej
dla tej jedynej
na zawsze pierwszej
Autor Waldi1
Komentarze (20)
Miłość w wierszu kipi :)
Z tego wnioskuję że to Jadzie trzyma kasę. Pozdrawiam
z plusem:)))
siódmy zmysł to nie lada umiejętność,
ładnie i romantycznie
dobranoc:)
Ładne strofy dla tej Jedynej, która Twoje serce
skradła.
Pozdrawiam serdecznie :-)
dla tej jedynej wszystko
dobrej nocy:)
Piękny wiersz, nastrój, refleksja mi bliska.
Pozdrawiam.
Pięknie, ciepło, romantycznie, " dla tej jedynej na
zawsze pierwszej", pozdrawiam ciepło.
Bardzo ładny pełen romantyzmu wiersz...pozdrawiam
bardzo serdecznie.
Witaj,
nie zawsze daje to w życiu szansę, ale
satysfakcję na 100%.
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
witaj Przyjacielu
bardzo szczere sercem ukierunkowane słowa
trwaj w tym ....
a liczenie to pojecie względne
pozdrawiam
No i fajnie!
Bo jak Jadzia wyda na torebkę 2000 zamiast 200 to i
tak będzie pięknie ;)
A z zorzą to może idzie o poranną, a nie polarną?
Pozdrawiam Waldi :)
Bardzo romantycznie :) pozdrawiam Walduś z podobaniem
:)
Chciałoby się dodać,nie umiesz liczyć, licz na nią, tą
pierwszą i jedyną :). Pozdrawiam serdecznie :)
Dobrze wyszło, tak trzymaj:). M
I niech tak zostanie.