Byłeś
Pamiętając...
Gdy się rodziłeś
świat się weselił,
słoneczko grzało,
Pan Bóg się cieszył.
Cieszył się temu,
że w końcu przybył.
Przyszedł ktoś w końcu,
być właśnie przy nim.
Żyłeś dobrocią,
pogodą ducha.
Pomoc dawałeś
dla swego druha.
Lecz gdy umarłeś,
świat się zasmucił.
Nie mógł uwierzyć,
że już nie wrócisz.
Nie mógł uwierzyć,
że Cię już nie ma,
że pozostały
tylko wspomnienia.
Po Twej dobroci
po Twej miłości
I po tym, że żyłeś
pełen godności.
autor
kacha161
Dodano: 2016-04-18 22:04:14
Ten wiersz przeczytano 820 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
ładny wiersz ku pamięci :-)
Bardzo smutno u Ciebie. Pozdrawiam.
Pomilczę.
Dobrej nocy
ojej...
Chociaż wspomnienia nie smutne zostały
Pozdrawiam
Smutno...
Przejmująco...
Pozdrawiam:)
Dla mnie bardzo smutny tekst, bardzo
Pozdrawiam