Byłeś kiedyś
Wpatrzony we mnie ujmujesz czułością,
oświetlając ścieżki, po których stąpam,
i półmrok nie kryje już tajemnic.
Nie, to tylko księżyc złoci się dumnie.
Otulona oddechu Twego ciepłem,
docieram na rajskie wyspy rozmarzona,
nie odbierze nikt nam już wolności.
Nie, to tylko wiatr spokojnie tańczy.
Kołyszesz w ramionach w równym rytmie,
śpiewasz pieśń radosną, błogością
nasycony,
a głos Twój niesie i mnie w przestworza.
Nie, to tylko ptak nagle spłoszony.
Choć pozostał na ustach pocałunku dotyk.
Komentarze (1)
Chciałabyś by to był ukochany... a to tylko księżyc,
wiatr i ptak sie spłoszyl... to smutne... a tęsknota
boli