było jest nicością

Wyrżnęli las na wzgórzu nie wiedziałam..dalej czytam
oszukać niebo-tylko po co?...dalej piszesz -nicością
jest ,było..to w końcu jest czy było?

A mi wiersz przywodzi na myśl pożar, jego punkt
widzenia. Chce się czytać znowu.

pamiętam ten wiersz z innego portalu , jest napisany w
innym stylu niż zazwyczaj piszesz....no i muszę
przyznać, że ten chyba mi się jeszcze bardziej
podoba:):):

ech... kiedyś może tak, ale teraz jestem już zgred -
ale powiem Ci w sekrecie, że każdy wiek ma swój urok -
i to jest piękne:)))

interesujaca kombinacja :)

interpunkcja nie jest poprawna, powinno jej nie być,
ale na siłę chciałem mój tekst uczynić bardziej
czytelnym i wyszło jak wyszło... czy jestem dokładny?
hmmm... nie wiem jak Ci to powiedzieć, ale jest nas
dwóch: ten pierwszy to szalony gość, nieobliczalny
facet pełen niewiarygodnych pomysłów; drugi istotnie
jest perfekcjonistą; i dobrze, że jest nas dwóch:D
pozdrawiam:)

*interpunkcji

Co mi dzis serwujesz Asie / zaczne od interpunkci/
ciekawe zastosowanie / dokladnosc( na CodZien tez taki
jestes ?:)) / interesujace zwroty.... I to
pozostawienie "bylo" w koncowce - to dla czytelnika .

Wiersz można dowolnie interpretować,ładna
poetyka...pozdrawiam:)

To przerażające, ile drzew idzie wokół pod piłę.
Głupota ma bal i spodziewa się braku komentarzy.

Pięknie napisany wiersz, tylko bardzo smutny temat.U
mnie w Beskidzie Śląskim umierają lasy
przez rabunkową wycinkę.Człowiek potrafi zniszczyć
wszystko dla szmalu.
Przykre, ale prawdziwe.
Pozdrawiam serdecznie.

Ciekawy wiersz.Pozdrawiam.

A dołączony link świadczy, że wiersz o śmierci lasów.

Pieknie:)

Piękny wiersz, piękne metafory,
treść też skojarzyła mi się z ludobójstwem.