Było mineło. Wal się.
Z tęsknoty za Tobą krew wylewam
ciurkiem,
Będąc osobą, życia kres oczekując.
Modląc się,wiedząc,że do nikogo,
Krzycząc w pokoju pełnym próżni...
Zabita spokojem oplatam nagie ciało,
Zabita radością oplatam marzenia.
autor
MLoda Róża
Dodano: 2009-03-30 14:36:12
Ten wiersz przeczytano 605 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Wiersz smutny, ale wydaje mi się, że gdzieś tu jest
odrobinka pretensji.
Trochę zakręcone, wieloznaczne co lubię:)
sercem pisana miniaturka-Młoda Różo-bywaj tutaj
częściej
Bardzo poruszające, czyżby nie było nikogo?A tam, na
górze?Zawsze jest ktoś, kto wysłucha
Refleksyjna,,,sercem pisana miniaturka,,,
ciekawie,,,pozdrawiam.
Jest ktoś kto zawsze wysłuchuje naszych modlitw - to
Sam Bóg - pozdrawiam :)
Napewno ktoś Twe modlitwy wysłuchuje :) pozdro
Ja to tak egoistycznie pomyślałam, że to o mnie ;).
Ale ja nie zabijam, zabijam tylko swoje wiersze - nic
więcej ;).
Hmmm... Nie wiem co powiedzieć. Zirytował mnie wers
"Modląc się, wiedząc, że do nikogo"
Naprawdę uważasz, że modlisz się do nikogo? Według
mnie to nie prawda. Ale to tylko moje zdanie. Ciekawy
wiersz.
Tytuł mnie przyciągnął bo to imie jak moje :)
cierpliwości, pozdrawiam