Byś dotknął, odmiennością...

...ta trucizna, którą wkłułeś w me żyły...

Gdzieś pomiędzy słowami,
których nie wypowiedziałeś- nadzieję bezkresną schowałeś…


Niby tak blisko Ciebie, lecz to tylko złudzenie…
Co widzisz w moich oczach?
…to, że jesteś wspomnieniem?
Bolesnym, przynoszącym żal do świata…
Trucizną, osobliwością kata…
Żalem, nienawiścią, opętaniem-
po kres życia, mętnym rozczarowaniem…
Nie do końca.
Dla Ciebie chciałam oddać promienie słońca.
Tobie oddać sławę, pieniądze… oddać nade mną rządzę.
…budzić się dla Ciebie.
Choć zasypiać nie chciałam w nocy,
bałam się, że jeśli zamknę oczy…
nie otworzę ich nigdy więcej,
albo stracę Ciebie- serce…
I choć oczy miałam podkrążone,
a włosy dziwnie przez wiatr ułożone…
Przychodząc każdego poranka,
zbliżałeś swe usta czule…
a do ucha szeptałeś najszczersze słodkości…
Gdzie odeszły chwile, miłości?…
Gdybyś tu był, na moment-
i szarość codzienności odmienił mile…
Pomalował mój świat, na chwilę. Zbyt piękną…
Dotknął, choć raz, swą czarodziejską ręką…
Otulił gestem, słowem i czynem-
sprawił bym miała wesołą minę…
Nie taką wymuszoną,
w której i tak łzy osadzono.
Chciałabym …
By kilometrów siła oniemiała,
gdzieś zniknęła- byś dokonać mógł dziś dzieła…
Bo wiem, że nadal pragniesz…tak samo jak ja…
Bo wiem, że nie widzisz, beze mnie dnia.
Nie mogę Cię zabić. Choć próbowałam.
Tysiące razy sztylet w dłoniach miałam…
Nie mogłam… tak bardzo wciąż chciałam…
Jednością, ze mną- jesteś. Nieokiełznaną, tak wielką.
Tak wielką…
I choć mój charakter, trudnym w rzeczywistości…
Gdybyś znów wlał w serce, odrobinę namiętności…
Tak wiele mógłbyś zmienić, o zacny marynarzu-
podczas tego marzeń wojażu…
Tak mnóstwo miejsc pokazać, powiedzieć tak wiele…
Każda łza, na poliku… wszystkie słowa, takie czułe.
Smak ust Twoich…i dzwoniący rano budzik…a Ciebie nie ma…

__________0000000 _____________00000 00 _______0000000000 0000_______0000000 00000 0 _____000000000000 000000__0000000000 00000 000 ___00000000000000 0000000000000000__ _____ 00000 __000000000000000 0000000000000000__ _____ __0000 _0000000000000000 000000000000000000 _____ ___0000 _0000000000000000 000000000000000000 000__ ___0000 00000000000000000 000000000000000000 00000 ___00000 00000000000000000 000000000000000000 00000 0_000000 00000000000000000 000000000000000000 00000 00000000 00000000000000000 000000000000000000 00000 00000000 _0000000000000000 000000000000000000 00000 0000000 __000000000000000 000000000000000000 00000 000000 ____0000000000000 000000000000000000 00000 0000 ______00000000000 000000000000000000 00000 00 _________00000000 000000000000000000 0000 ____________00000 000000000000000000 0 ______________000 00000000000000000 _________________ 000000000000000 _________________ __0000000000 _________________ ____000000 _________________ __

autor

KfiAtUsZeK

Napisany: 2005-12-14 Dodano: 2005-12-14 17:42:44

Ten wiersz przeczytano 677 razy

Oddanych głosów: 14

Rodzaj Wolny Klimat Melancholijny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie