Bystra skoro świt
Piąta nad ranem
i w Tatrach słońce
Idziemy w góry
każdy wpół śpiący.
Pusto w dolinie
nareszcie sami
I tylko świstak
gwiżdże z oddali.
Chcemy przed burzą
zdążyć na pewno,
dziś wędrujemy
na Bystre Sedlo.
A jeśli kogoś
spotkam przy szlaku,
witam serdecznie
górskich wariatów.
Skoro świt tylko
tatromaniacy
życzą pogody
i dobrej trasy.
autor
Akaheroja
Dodano: 2019-08-24 12:45:25
Ten wiersz przeczytano 1524 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
...i ja życzę dobrej pogody i trasy...pozdrawiam.
Powodzenia!
Pozdrawiam
Pięknie. A kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje. Daje
wszystko. Pozdrawiam serdecznie.
Wędrówki o świcie mają swój urok. Cisza i mniejszy
ruch turystów.
Pozdrawiam :)
Warto rano wyruszyć, fajny wiersz-:) Pozdrawiam
Istnieją manie pożyteczne i szkodliwe. Tatromania
należy do tych korzystnych. :)
Z przyjemnością przeczytałem. Zajrzyj do mnie proszę,
jak znajdziesz czas.
Fajnie o górach. Trzeba wyjść wcześnie, ot, cała
filozofia, żeby zdążyć przed burzą...
warto wcześnie na szlaki, potem są tłumy
- taaak, im więcej w góry ludzi idzie warto już z gór
schodzić... Byłam w górach w ub. tygodniu - wędrówki
rozpoczynaliśmy z rana.