Byt albo niebyt
Już wszystko powiedziałam,
gdzieniegdzie wbiłam szpilę.
Czas zamilknąć jak skała.
To by było na tyle.
Już do pisania wierszy
nikt mnie nie zmusi siłą.
Nie chcę się sprzeniewierzyć
zasadom – to by było.
Lepiej się nie zarzekać,
z gęby cholewę robić,
kiedy się trafi temat,
co opisać war – to – by.
autor
krzemanka
Dodano: 2018-06-08 08:01:42
Ten wiersz przeczytano 1258 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (43)
I to by było na tyle.
Albo się mylę.
Przy tym niegramatycznym, choć już w obiegu publicznym
zwrocie "i to by było na tyle" trzeba dodać, że to
cytat z Jana Tadeusza Stanisławskiego. Wstawiłem
ostatnie fragmenty do translatora i zwątpiłem, czy
rozumiem. No może to jest tylko nasza polska gra słów
Dzięki Dziewczyny za opinie w temacie. Miłego
wieczoru:)
...jak dla nas piszących, to dość częsta zaduma;
pozdrawiam Aniu:))
nic na siłę ale Weny też nie można zaniedbywać gdy się
prosi o przelanie myśli na papier
nie psujmy sobie humoru :)))
życzę miłego wieczoru
Dzięki za poparcie Maćku.J. Miłego wieczoru:)
zgadzam się Aniu
a tematów przybywa
Zgadzam się z Tobą karacie: przy pisaniu wiersza,
potrzeba duszy jest najważniejsza. Miłego
poniedziałku:)
Pisać, by myśli swoich się nie bać
i kiedy w duszy taka potrzeba!
Pozdrawiam!
Dzięki molico i Halino za odniesienie się do tematu.
Miłej niedzieli:)
Nikt nikogo tu nie zmusza...to nasze wnętrze szuka
sposobu by synnalizować potrzebę obwarzenia się...
to i piszmy, jsk potrafimy...Ty także, bo tu warto
wpadać...
pozdrawiam serdecznie
P.S.
bez nich byłby od/byt...
Witaj,
dzięki za dwa ostatnie wersy - już zwątpiłam...
Pozdrawiam niedzielnie i serdecznie.
Dzięki Dziewczyny za wgląd i opinie. Miłego wieczoru:)
/war-to-by /Mogę cyrylicą...Krzemaniu nie żartuj
nawet.