cała jestem Twoja
Przychodzisz do mnie w nocy,
delikatnie całujesz w usta,
szepczesz do ucha...
Zamieramy tak na chwilę patrząc sobie w
oczy,
widzimy ten ogień, który w nas drzemie.
On za chwilę wybuchnie,
jak dynamit eksploduje.
Trzymasz mnie w objęciach,
dotykasz każdy czuły punkt.
Znasz moje ciało na pamięć,
ale z każdym Twym dotykiem
wyczuwam nutkę ciekawości,
jakbyś badał mnie,
jakbyś nieznudzony odkrywał nieznany
ląd.
cała jestem Twoja,
cała jestem Twoja,
cała jestem Twoja,
CAŁA JESTEM TWOJA!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.