Cała naprzód
nie zapomnę nigdy
tej ciszy
Twego jaśniejącego blasku
w powietrzu unosił się
Twój Duch
chłonąłem Go
jak słup ognisty
jak drzewo wiosną
patrzyłem na Ciebie, płonąłem
wyruszyłem mą łodzią
kazałeś płynąć naprzód
czekam na Twe wiatry
chcę zarzucić sieci
łowić rozproszone ryby
czekam na Twój podmuch, szept
Kielce, 07.03.2008r.
autor
adrmus
Dodano: 2008-03-08 20:39:27
Ten wiersz przeczytano 642 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
,,nie zapomnę nigdy'' niektórych rzeczy się faktycznie
nie zapomina. Wiersz bardzo ładny i również Ci życzę,
abyś się doczekał...
Życzę Ci , żebyś sie doczekał .
Pięknie
ostatnia zwrotka jest naprawdę cudna ... ładne
określenie - "rozproszone ryby" ;)