Cała prawda czyni jawność
Jaka prawda w owym świecie
Nurtem myśli snuję fakty
Kosmos widzi kto na przedzie
Jaka nacja co też gmatwa
Noga ludzka na księżycu
To iluzja smętna gadka
Tak mocarstwa mocą chwytów
Wciąż mocują w świecie łgarstwa
Takoż akcja na World Trade Center
Wielkie łgarstwo czyni garstka
By zaciemnić niecne czyny
Bo to ropa tym pretekstem
Wielkie kłamstwo oraz kpiny
Bush prezydent niecnym gestem
Alkaida pan Bin Laden
To otoczka z tym kontekstem
Świat obiegła wszak nowina
Trzy wieżowce tym pretekstem
Takoż mamiąc cały świat
Kontrwywiady zieją ogniem
To szalbierstwo zbrodni kat
Czyni ziemię owym ogniem
Czy zdziwienie się nasuwa
Pochód ludzi w Europę
Kto podbijał i podjudzał
Bliski Wschód grób nam kopie
Interesy mamią świat
Ten kontrapunkt całym trzonem
W imię wiary panem kat
Prawda chyli nogi przodem
Tyle kłamstwa na tym świecie
Intryguje wieko prawdy
My przeciętni zamiast wiedzieć
Przyjmujemy nieporadnie
Kto zaś transmitował zejście Armstronga
Fotograf z ziemi film z przygodami
To wielka ściema panowie bracia
Nie ze mną takie numery
Kto przejął całe złoto po II wojnie
Proszę odpowiedzieć - Ameryka
Większość nazistów nie odpowiedziało
Za swoje czyny - przekupstwo
Taki jest świat po ruchu mat
Masoneria rządzi światem
Szatan rządcą i kamratem
Jest nadzieja wieko prawdy
Bóg objawi co jest z Światem
Komentarze (5)
Moje nazwisko nic by panu nie powiedziało - tak samo
jak mi nic nie mówi pańskie. Używanie nicku jest dla
mnie formą beztroskiego doszywania kieszonki do
tożsamości, pustej ale fajnej - można się nauczyć
reakcji innych kieszonek na zapodane, wirtualne
fanty(treści). Reakcje pozytywne(udane, niekoniecznie
słodkie) można potem z większą pewnością wcielić w
realnej relacji.
Co lepsze - uniknąć wcielenia
nieudanych/ niepotrzebnych/krzywdzących dla innych
(i/lub siebie) w takiej.
(streszczając zabawa w indian i kowbojów w której nikt
nie ginie, co najwyżej idzie do domu z płaczem).
Pytanie - przykład;
-Czy gdyby, powiedzmy, dwadzieścia nicków (indian)
napisało, że nie umie pan pisać, to;
a) - pozostałby pan przy wrażeniu, (spotęgowanym:) że
to forma 'pastwienia się' (nad jednym kowbojem:)
b) - zweryfikowałby pan swoją pisownię (spróbował
dostrzec coś prócz śmierci u dzikusów)
c) - przestałby pan pisać
(odpowiedzi otwarte mile widziane:)
Przykład(symulacja)2;
Wygląda pan blado, smutno i do bólu poważnie na swoim
awatarze(adekwatnie do pisowni)- normalnie, żeby
'człowiek z liściem na głowie' dowiedział się o liściu
musi się spotkać z przyjacielem. A tutaj proszę -
wirtualne piguły od morfeuszów gratis:). (za morfeusza
podaje się każdy - tym trudniej i ciekawiej:)
Tak, z racji niepodania swoich danych osobowych jestem
teraz trollem internetowym, piszę z ciekawości i dla
przyjemności - symuluję(ale nie kłamię). Pan natomiast
legitymuje się nazwiskiem i twarzą.
Biorąc to pod uwagę (samemu nie zwróciłem), na zarzut
o 'nieczystą grę' przepraszam. (Ewę Marszałek, na
wypadek gdyby to czytała - też).
Wszystkiego dobrego:)
do "catlerone":
Jaką cechą wartości utworu
Jego iluzoryczność w prozie liryce
Zaprzeczając wartość poezji czy prozy
Filozofią jest pytać o jego treść
Pastwienie się nad autorem
wynika z niewystarczającej dojrzałości
oraz braku percepcji doskonałości
w jego odczytaniu oraz zrozumieniu
Jeżeli wypowiadam pewną treść
to jestem odpowiednio przekonany o jej wiarygodności.
Chciałbym się dowiedzieć, jakie
dopełniacze niedzieli pan stosuje.
Nie najważniejsza jest forma
lecz prawda jaka by nie była.
Proszę o przegląd pozostałych
wierszy o ile są wierszami i
wypowiadać swoje mądrości intelektualne.
Krycie się i anonimowość to nie najczystsza gra.
*pan nie umie pisać, (poezją ani prozą), nie ma pan
też zdolności analitycznych - nie podał pan argumentu
na potwierdzenie zawartych teorii spiskowych - (jedna,
o wtc, uważam że prawdziwa, druga - nie wiem, wątpię,
nie mam dowodów). mniemam, że skopiował wnioski
płynące z obejrzanych filmów. Bez podania przyczyn
nikt krytyczny nie przyjmie samych ocen. Mimo wszystko
jakiś to zapełniacz niedzieli. Pozdrawiam:)
fraszka 'na matematyka' się kłania.
Wiersz niedoceniony, ale masz rację.