cała prawda o mnie.
Rozbiłam się!rozpadłam na kawałki.
Nikt nie przyszedł, nie posklejał mnie...
tylko Ty prowizorycznie złożyłeś mnie w
całość.
Kawałek obok kawałeczka..
blisko siebie..
tak by nikt nie zauważył, że upadłam.
Stoję?.. bynajmniej leże..
Gdzie jakiś utrwalacz? ochrana bym nie
rozbiła się,
na nowo.
phi!... zapomnij...
To tylko prowizorka!
Nie będę bawił się w sklejanie Ciebie.
Ktoś inny to zrobi... może!
Ja tylko chcę byś była imitacją..
siły,
niezależności,
przyjaźni,
miłości,
zaufana.
Ja, prowizoryczna imitacja.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.