z całą świadomością
wkraczam na grząski grunt
słowa wiodą na pokuszenie
porzucając strach
błądzę po obcych wersach
z głodu burczy w duszy
łakomie pochłaniam obrazy
ociekające gorzko-słodką fantazją
pokręcone poczwarne strofy
unoszą się coraz wyżej aby runąć
na zmurszałą klitkę z gnijącą wersalką
jedynego świadka
gadającej uciętej głowy
nie przez dziewczynę z polio
na minutę a może lata świetlne
grzęznę w bagienku metafor
zamiast inteligentnych przemyśleń
piszę idiotyczny komentarz
w tej brzydocie tkwi niezrozumiałe piękno
Komentarze (44)
podoba mi się
pozdrawiam :)
Dobry wiersz, podoba się + pozdrawiam serdeczni ,
dobranoc.
Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam Demono:-)
Miłej niedzieli :) + pozdrawiam i głos zostawiam
Uroczej niedzieli Danusiu:)
Witam ponownie, chciałam wyjaśnić, że ten tekst nie
mówi o moim komentowaniu wierszy na Beju.... myślę że
koleżanka al-bo dosyć trafnie zinterpretowała ten
tekst. Robię to sprostowanie, bo nie chcę aby przez
ten tekst zrodziły się jakieś zupełnie nie zamierzone
nieporozumienia. Jeszcze raz dziękuję wszystkim za
uwagę i zatrzymanie pod tekstem. Serdeczności.
czyżby szczerze o komentowaniu Bej-a :))) Dobry!
Jestem za al-bo. PoZdrówka :)
i ja dołączę do tego zacnego grona Pozdrawiam
serdecznie Danusiu:))
Hm bardzo dużo trafnych przemyslęń
Swietne metafory
Pozdrawam serdecznie Danusiu
Przyłączam się do słów Mariat i Cii_szy... pozdrawiam
serdecznie
A jednak piszesz komentarz!
Czyli coś Cię tutaj ciągnie:)
Świetny wiersz, pozdrawiam
Dziękuję wszystkim gościom za czytanie i refleksje na
temat powyższego tekstu. Serdeczności.
bardzo dobre
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo na tak :))) Serdeczności ...
Z pełną powagą przyznam,że zagłosowałam na ten ciekawy
wiersz :)
Pozdrawiam :)