Całka
Całko oznaczona Ty jesteś jak ze snów
Z Twoją pomocą obliczyłem pole znów
Dziś po raz kolejny na mej kartce zawita
Bo bez niej matematyka tylko różniczkami
spowita
W skupieniu całkuje dzień i noc
Biorę sobie nawet jedną pod koc
Na widok Twój cała moja dusza się
wzrusza
A Ciebie nawet pole grawitacyjne nie
rusza
Pamiętam jak się w Tobie zakochałem
Po masie pierścienia wtedy całkowałem
Wiedziałem, że jesteś mi przeznaczona
Bo zauważyłem żeś oznaczona
Cały swój cenny czas poświęcam Tobie
Bez Ciebie jestem jak w żałobie
Wszystkie sukcesy całce mojej
zawdzięczam
Więc wiersz swój Ci poświęcam
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.