całuj i strzelaj
a gdyby odcięli od inkubatora Twoich
ciepłych dłoni
i z przed oczu zabrali Twoje oczy
odcięli od Twojego mocnego uścisku
i zmusili by znów żyć samotnie
powiedziałabym
witaj stare życie
bez zaskoczenia
ale gdyby te krótko-chwile zblakły
gdyby świt rzucił w błoto
zabrał to środkowe uczucie
nie powiedziałabym nic
patrząc jak krwawią motyle
autor
mała niebieska
Dodano: 2007-07-01 22:52:01
Ten wiersz przeczytano 605 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Oryginalne, medyczne porównanie. Podoba mi się bardzo
swoista melodyka, trochę pod Jasnorzewską /"Martwa
natura z balonikiem"/. Dla mnie - bardzo dobry,
niebanalny wiersz.