Całun
Uwięziony w strachu mijającego czasu
Szarych kartek papieru nad nami
rozwianych
Wtłoczony jak narkotyk do żył
codzienności
Wybladły w pustce takich samych dni
Już pyłem owiane wspomnienia
Już całun przykrył serce me
Już tylko cichy smutek na dobranoc
Tuli mnie w objęciach swych
Gorące pragnienia, tak odległe
Ostatkiem bezsensu wygrywając
Samotnością z zakłamaniem
Iluzję mi uplotły dla istnienia
Umarłego, cichego szczęścia…
Kocham Cię
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.