Cały ja
Kolejny stłumiony dźwięk
słów niewypowiedzianych
wystrzelił ze mnie z mocą
potajemnych uderzeń serca.
Na mocy Twych westchnień
opieram mój popieprzony świat
zawalony stertą nieprzemyślanych
czynów, ubranych w Twe imię.
Teraz, otoczony zgraja mało
życzliwych ludzi wybieram tych
mocnych,mocnych wiarą w moje
czyny, marzenia i sny, by wieczorem
dzielić z nimi kolejny oddech mej duszy.
Zapisuje me myśli na stercie
wygniecionych liści znalezionych pod
Twym domem i zanurzam je w półmroku
nocy, by sny znalazły drogę do
naszych wspólnych wspomnień.
To cały ja, zapomniany twór Twej
bezkresnej wyobraźni…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.