C.D.N.
Kiedy szukałem....
Walczyłem o jutro!
A dzisiaj znowu bawię się z młodą parą.
Znowu popadam w ten nałóg i walczę o
niepodległe jutro...
To mnie wykańcza!
Kiedy szukałem Jej znalazłem Nic.
Kiedy szukałem Go znalazłem Coś wymieszane
z Nic
Tak więc Nic za często wplata się w moje
życie.
Z Niczym wciąż wojuje On
A szukając Czegoś znalazłem się między Nim
a Nią
Właśnie znowu tęsknie za Nią i nie mogę
dalej zobaczyć Jego.
Co to jest?
Kiedy się skończy?
Albo przynajmniej kiedy to zrozumiem?
I znowu przypominam sobie ten autobus do
którego wsiadłem.
Po co?
Nawet nie pamiętam.
On wie ale mi nie powie bo Ona jest za
daleko ode mnie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.