Cebula w Koniuszy
Cebula rośnie na polu w Koniuszy
Zboże się złoci i skowronek śpiewa
Pies na podwórku nie chce się ruszyć
Znajduje spokój w zaciszu drzewa
Traktor z przyczepą stoją na polu
Zbierać kapusty nikt dzisiaj nie chce
Ziemia podobna jest do popiołu
Tu każdy chciałby by przyszły deszcze
A słońce praży leniwie , mocno
Smaga po rękach, smaga nas w łydki
Chaber wychwala dolę radosną
Chwast uciążliwy ,chociaż nie brzydki
I wszędzie spokój i wszędzie cisza
A las w oddali zielenią chce straszyć
Figurka przy drodze, chociaż nie żywa
Szepcze przechodniom by na nią popatrzyc
Czas tu nieraz przystaje w kwietniu albo w
maju
Zza miedzy patrzy na zboże ozime
Widząc dzieci szkolne , które go nie
znają
Szepce sobie cicho -" Życie nadal płynie "
Komentarze (7)
Jak to dobrze, że życie nadal płynie i rozmarza.
Serdecznie pozdrawiam :)
Sielską, swojsko. :)
klimat wsi mojego dzieciństwa, takiej sprzed lat
prawie pięćdziesięciu, gdy babcia dawała mleko prosto
po dojeniu.
ująłeś mnie fragmentem z figurką przy drodze.
pozdrawiam :)
Podoba mi się ten obraz. Z uwag technicznych: spacje
dajemy po znakach interpunkcyjnych, a nie przed nimi.
W "niebrzydki" i "nieżywa" wkradły sie zbędne spacje.
Miłego wieczoru:)
Piękne i przyrodnicze :)
Ciekawy swojski wiejski nastrój. Pozdrawiam .
Przepraszam za ewentualnie błędy .No niestety się
trafiają.