Cecha prawdziwego przyjaciela!
Dla wszystkich ludzi...
Zanurzona w otchłani rozpaczy, wołałam o
pomoc. Nikt nie wyciągnął ręki w moją
stronę. Nikt nawet nie odwrócił się w moim
kierunku. Więc kogo do cholery mam prosić o
pomoc, jeśli nie mogę liczyć na ludzi?!
Ulicą szedł kulawy pies, tak samo
niechciany jak ja. Podszedł do mnie i swoim
ciepłym jęzorkiem zlizał łzę, która właśnie
spływała po moim policzku... I wtedy
zrozumiałam... Bo nieważne kim jest, ale
ważne, by zawsze był przy tobie. Oto cecha
prawdziwego przyjaciela, którego od tak
dawna szukam!
...którzy szukają przyjaciela!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.