Cel miłości
Może mi się wydaje,
Albo jest i marzeniem.
Że ten kraj będzie rajem,
Gdzie przepadnie cierpienie.
Gdzie już miłość zagości,
Niosąc ludziom nadzieję.
Więcej będzie radości,
Taka wizja istnieje.
Może jestem naćpany,
Chociaż nic nie wąchałem.
Ale mam jasne plany,
Które kiedyś spisałem.
Ludzie dziwią się słowom,
Każdy puka też w czoło.
Ja zaczynam na nowo,
Byle było wesoło.
Ktoś mi jednak to psuje,
Raj zamienia w piekiełko.
A ja tylko cytuję,
Mędrca oko i szkiełko.
Mam już większe zwątpienie,
Do powstałej całości.
Czy raj będzie marzeniem,
Czy też celem miłości
Komentarze (3)
Byłoby przewspaniale, gdyby cel się zrealizował.
iluzja i nią człowiek żyje ładnie to u ciebie za mało
mądrze to już lepiej
ciesz moje zmysły nadal
pozdrawiam
każdy ma swoje o nim wyobrażenie, dls chorego zdroeie,
dla samotnego przyjazna dusza, głodnemu jest nim
kromka chleba, a dla wierzących utopijne NIEBO