cel NIK
przepuściłem ślicznotkę
z biustonoszem wypchanym silikonem
uroczą czarnulkę z alkoholem we krwi
tamtą rudą małpę z fałszywymi diamentami w
oczach
i dwie stateczne damy bez mężowskiej
akcyzy
ale ciebie kochana nie puszczę -
straciłem kontrolę nad sobą!
proszę pójść ze mną
za tymi oto rozkwitłymi gałązkami
jaśminu
na wiosenną osobistą rewizję
autor
Yellow Submarine
Dodano: 2013-05-19 20:22:32
Ten wiersz przeczytano 1388 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
Piękne wyznanie pożądania. Ach!... ;)
Dziękuję wszystkim za miłe i celne uwagi na temat celu
NIK`a :)
Swietnie:)
celnikowo w:)
Świetny, każdy wers przemyślany, podoba mi się,
bardzoooo:)
pieknie :))))))
Oj, bo będziesz na cel/ow/NIK-u!!!
Ładny i z humorem.
+
Tak, tak, świetny tekst od błyskotliwego tytułu po
ostatnie słowo. Pozdrawiam :)
Świetny!
Pozdrawiam:)
świetne:)
:))) Dobre!
świetny tekst,
pozdrawiam
Bomba. I miał rację, że zatrzymał.
Ekoterroryzm ostatnio się szerzy.
Pozdrawiam. (+)
Fajny uśmiechnięty wiersz. Miłego wieczoru.
:):)